/lotnisko/
Wróciłam, wróciliśmy :-) Po wspaniałym tygodniu wśród bajecznych ryb i żółwi morskich na lotnisku przywitała mnie kochana rodzina z serdecznymi życzeniami urodzinowymi i pękami róż. To było bardzo bardzo miłe a przede wszystkim niespodziewane :-) Lubię swoje urodziny, bo zawsze przypadają na majowy weekend. Tegoroczne, trzydzieste nie tylko są wyjątkowe z racji ich "krągłości" ale również dlatego, że spędziłam je w gronie kochanych osób a skoro świt nurkowałam z gigantycznym żółwiem w niesamowitym podwodnym tańcu. To uczucie którego nie da się opowiedzieć.
Całuje wszystkich i obiecuję, że jak tylko odsapnę po locie napiszę jak było i zamieszczę tonę fotek.
Na lotnisku ściskając piękne kwiaty czułam się jak ktoś wyjątkowy :-)
foto by Tom 02.V.2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)
W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".
Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.