niedziela, 5 października 2008

05.X.2008. Pakowanie

/mieszkanie/

Pakowanie, w sumie to już drugie pakowanie. Do torby wskoczyła jeszcze suszarka, kilka kosmetyków oraz kupione w aptece podkładki higieniczne na wc [w kluczowej fazie będą nieocenione :-) ]. No to zdrowie! Ostania lampka ulubionego winka, hm... może kąpiel z mnóstwem piany? Później kąpiel przez kilka dobrych tygodni będzie w sferze marzeń.
Jutro ok 10.00 znów zawitam na odziale I B. Tym razem już tam na jakiś czas zostanę...
Musze przyznać, że dziś nerwy mam już napięte jak struny i coraz trudniej myśleć o czymś
innym niż czekający mnie zabieg. Znów pojawiają się pytania: dlaczego ja?, czy na pewno to dobra decyzja? jak dalej będzie? czy wytrzymam?, czy się nie rozkleję?...
Mimo to spędziłam jeden z milszych weekendów :) Były spotkania ze znajomymi, jazda rowerem, zbieranie grzybów, ostatni jesienny grill, przejażdżka nad Wisłę ulubionym samochodem, spacer z psiakiem, no i caaaaała niedziela z rodziną :) Taki weekend potrafi wywołać uśmiech na twarzy! Teraz musi być już z górki! Na pewno będzie. Najwspanialszą podporą jest myśl i fakt, że przez cały ten trudny czas będzie ze mną najbliższa mi przyjaciółka - moja mama :-) We dwie damy sobie radę!

Zobaczymy co jutro nam przyniesie. Liczę na piękną słoneczną pogodę - wtedy szpital, schowany w kolorowym lesie wygląda całkiem przyjaźnie :)


foto: K&T Mazowsze X.2008

2 komentarze:

  1. Powodzenia! Wracaj prędko :)
    /nangaparbat/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutro Twoj wielki dzień;-) Mocno trzymam kciuki!!!!;-) W miarę mozliwosci zdawaj relacje , My tu wszyscy czekamy.....:-)Ja już zaczynam powoli się pakować;-)
    Buziaki!!!
    Magda1979

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.