niedziela, 14 czerwca 2009

14.VI.2009 Home

/mieszkanie/

Ledwo wróciłam z Poznania, odpalam laptop a tam mnóstwo maili, wiadomości na GG, lawina pytań :-) Nie nadążam odpisywać. Tak naprawdę od dłuższego czasu różni ludzie - w większości przyszłe Osteotomiaczki - pytają o mnie o mnóstwo rzeczy związanych z operacją, rehabilitacją, przydatne gadżety, życie po zabiegu. Odpisuję tak na raty w mailach i wielokrotnie powielam temat. Wielokrotnie, bo wielu pyta o to samo. Piszę często też drugi raz o tym co przewinęło się już przez bloga (autotransfuzja, skierowanie na zabieg, rehabilitacja). Postanowiłam wziąć te wszystkie pytania, ogarnąć i spróbować odpowiedzieć na nie w osobnym poście. Ułatwię pytającym życie a sobie zaoszczędzę czasu ;-)

Zmykam do wanny. Po 3 godzinnej podróży z Poznania i całym dniu biegania po Starym Rynku na świętojańskim jarmarku czuję się zmęczona. Noga lekko rwie. Czuję jak zwykle w środku ognisko ;-)

Jutro rano wizyta u rehabilitanta a w południe wyjeżdżam do rodziców. Zostanę tam na dłużej. Kolejne relacje i refleksje będę już ze Śląska.
Pozdrowienia!


foto: net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.