/mieszkanie/
Kosmiczna temperatura, dramatyczne samopoczucie, oddech jak u psa, który przez 20 minut gonił kota, zmęczenie, koszmarne zmęczenie całego ciała. Jak to możliwe? Ano tak to! Przez cholerną wizytę w zasmarkanej przychodni! Nie mogę w to uwierzyć. Poszłam tam zdrowa a wyszłam chora! Paranoja!
To ostatnie czego mi potrzeba.
foto: net. Las Vegas Parano.
sobota, 27 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)
W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".
Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.