Wracam od siostry. Spędziłam u niej 2 dni. Wesołe, pełne wrażeń i zabawy z siostrzenica dni. Jest koło północy. Przemierzam trasę trzydziestu kilku kilometrów, które dzielą nasze mieszkania. Znakomita większość drogi to prosta szosa otulona zewsząd lasem. Z głośników lekki kawałek radia Chillizet. W poświacie reflektorów rzucanej przez drogowe lampy z daleka zauważyłam przy drodze sylwetkę. Rozpoznałam ją natychmiast, bezbłędnie. Tuż przy drodze stała duża, dorosła sarna. Czekała aby przejść na drugą stronę. Mimo dość dużej prędkości widziałam ją bardzo wyraźnie. Zwolniłam, wskazówka licznika szybko aczkolwiek miękko spadła w dół. Sylwetka imponującego zwierzęcia nabrała trójwymiarowości. Jego oczy błyszczały i patrzyły wprost na mnie. Zatrzymałam się, samochód cichutko turkotał na wolnych obrotach. Ona stała, ja stałam. Patrzyłyśmy się na siebie. Ja z ogromnym podziwem nad jej pięknem i elegancją. Chłonęłam wyjątkowość tej chwili. Ona patrzyła mądrze, bez bojaźni, ale z roztropnie. Ta ulotna chwila trwała zaledwie kilka, kilkanaście sekund. Choć miałam wrażenie, że trwa całe wieki. Sarna nie odwracając wzroku, powoli i ostrożnie cofnęła się 2 kroki w gęstwinę lasu. Uznałam, iż to pora aby ruszyć przed siebie pozwalając jej dalej cieszyć się wolnością i spokojem. Niespiesznie dodając gazu ruszyłam przed siebie. Ten przedziwny moment utkwił w mojej pamięci bardzo wyraźnie. Był wspaniały i niecodzienny. Pewnie nigdy go nie zapomnę.

Katju- ta sarna- to dobry znak! Sarna- to synonim elegancji,gracji ruchu,chodu. Ja przynajmniej tak to odbieram. Życzę Ci,żebyś tak jak ta sarenka pięknie chodziła po świecie, żebyśmy wszystkie osteotomiaczki- chodziły jak te sarenki!!:)
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe, że potrafisz dostrzec piękno przyrody i tak bardzo cieszyć się nim ! życzę ci wielu takich monentów zachwytu nad naturą :)
OdpowiedzUsuńświetna historia, do tego w taki lekki i przyjemny sposób przedstawiona:)
OdpowiedzUsuńJowi
Ta chwila musiała być na prawdę magiczna,Twoje zdjęcie doskonale to oddaje - cudownie,że potrafisz dzielić się takim pięknem.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dzika Stokrotka
Ten moment musiał być na prawdę magiczny - doskonale to widać na Twoim zdjęciu...
OdpowiedzUsuńCudownie,że potrafisz dzielić się takim pięknem.
Pozdrawiam serdecznie!