piątek, 20 marca 2009

20.III.2009 Mega zmęczenie

/mieszkanie/

Tak jak w tytule - padam z nóg. Padam, a nie zrobiłam dziś nawet 1 ćwiczenia. Jestem na siebie strasznie zła z tego powodu, ale mówiąc szczerze dopiero teraz, o 23.40 mam możliwość usiąść spokojnie i odpocząć choć na moment (póki nie zasnę na siedząco). Pół dnia zajmowałam się moją kochaną siostrzenica - nauczyła się już chodzić i jest wampirkiem energetycznym. Eh.. nie spodziewałam się, że aż tak da mi popalić. Drugie pół dnia sprzątałam, szykowałam i pichciłam a potem przyjmowałam gości na naszym przednarciarskim spotkaniu. Wszystko zgrabnie się udało. Wyjazd zaplanowany i dopięty na ostatni guzik. Za tydzień o tej porze będę już pędzić autostradami w kierunku Les2Alpes. Nie mogę się doczekać.
Ale teraz, najbardziej nie mogę doczekać się kiedy wezmę przyjemną kąpiel i wskoczę pod kołdrę. Dawno nie byłam tak zmęczona jak dziś - całkiem jak po całym dniu pracy w kamieniołomach.

Ps. Operowana noga nie boli. Za to przy dźwiganiu małego wampirka kilka razy dało znać o sobie "zdrowe"... ale czemu się dziwić. Teraz ono jest chore :-)


foto: net

3 komentarze:

  1. Kontrola
    21 marzec dzisiaj była ostatnia kontrolna wizyta przed kolejną operacją mam już wypisane skierowanie do kliniki w poniedziałek będą ustalane szczegóły z tego co mówił Prof odbędzie się to w kwietniu czyli za 2 tygodnie a najprawdopodobniej zaraz po świętach teraz nadszedł czas wyciągnięcia śrub i płytki które zabezpieczały moje operowane bioderko i nogę przez rok.

    Uf z jednej strony się cieszę że będę miała to za sobą a z drugiej strach powraca jak bumerangi wracają wspomnienia. Ale będzie dobrze ta operacja będzie lżejsza i przy wyjmowaniu nie zostaną przecięte mięśnie co pozwoli mi szybciej wrócić do formy.


    Wygląda to tak usunięcie trzech stabilizatorów mocujących płytke do kości udowej tu rozcięcie będzie na całej lini pooperacyjnej blizny jakieś 10 cn natomiast wyjęcie śrub będą tylko dwa nacięcia na początku i na końcu popżedniego cięcia no i potem dwa równe ładniutkie szwy.

    Pytałam się Prof czy nie można tego zostawić a Prof jak zwykle zartobliwie przecież Ci mówiłem że Ci to zabiore faktycznie mówił mi to po operacji może dostane to wszystko na pamiątke? O kurcze zapomniałam się zapytać.
    Znowu będę się czuła jak w warsztacie samochodowym hehe znowu wiertarka bo wiertarką będzie to wyciągane.

    Najważniejsze że moje bioderko jest zdrowe Prof na kontroli był bardzo zadowolony zazartował nawet z mego pytania czy mogę iść na dyskotekę? Powiedział że tak i chciał mi nawet skierowanie wystawić że mogę czyli moje bioderko jest w 100% sprawne.

    Mogę robić wszystko to co przed tem pytałam się o rehabilitacje rowerek treningowy owszem ale bez obciążenia bo cierpie od dziecka na mózgowe porażenie dziecięce i zmagam się że spastycznością mięśni czyli z nadmiernym ich napięciem dlatego dodatkowe obciążenie raczej nie jest wskazane. Bieżnia też odpada przy mózgowym porażeniu nie do końca utrzymuje też równowage więc mogłabym wywinąć orła.

    Co prawda Prof powiedział że przy upadku nic się już nie stanie, ale może to być nie przyjemne doświadczenie. Coś o tym wiem bo już raz wywinełam orła w domu i to nie na bieżni ale na równej podłodze. Więc z atrakcji typu bieżnia zrezygnuje.

    Natomiast rowerek basen pływanie i czwiczenia dobrane przez kompetentnego rehabilitanta są jak najbardziej wskazane przy tego typu operacjach takich jak osteotomia.

    Bożena z Piły

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj mam 32 lata czeka mnie osteotomia Ganza prosze o @ z kontaktem do Prof. dr hab. med. Jarosława Czubaka, jestem z wawy jak znajdziesz czas napisz mi parę słów proszę moj @ - karola793@wp.pl (więcej o sobie napiszę Ci w @)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    kontakt do profesora prześlę Ci wkrótce na maila. Pozdrawiam i jestem w kontakcie :-)
    Katja

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.