piątek, 13 marca 2009

13.III.2009 Przed i po

/mieszkanie/

Czas tak szybko biegnie, że kiedy to sobie uświadamiam łapię się za głowę. Jeszcze niedawno przygotowywałam się do operacji, martwiłam wszystkim, planowałam autotransfuzję krwi, przeszywałam bieliznę, tak abym po zabiegu mogła sama się ubierać.... a dziś? Dziś już zapomniałam o tym wszystkim. Chociaż... mam poczucie, że z każdym płynącym dniem będę na nowo przeżywać i przypominać sobie.. bo jakby nie liczyć mamy połowę marca a 21 maja mam już termin przyjęcia do szpitala na drugą nogę... Heh, jak to brzmi! "na drugą nogę" ;-) Całkiem jakbym podnosiła kieliszek do ust z gromkim toastem: no to na drugą nogę! Hm... w sumie coś w tym jest. Udaną operację, "nowe biodro" warto pewnie uczcić i to nie jednym kieliszkiem na przykład ulubionego wina. Co do wina - teraz basta! Twardo trzymam się postanowienia zrzucenia kilku kilogramów więc wino i inne tego rodzaju "rozpychacze" nie są mile widziane ;-)

Nadal chodzę na rehabilitację, choć można by powiedzieć: po co skoro jeżdżę już na nartach? Ano właśnie po to. Chodzę i ćwiczę aby utrwalić pozytywne zmiany, to co udało nam się wspólnymi siłami wypracować, po to aby zyskać jeszcze lepszą formę, zapewnić stawowi to czego potrzebuje- mięśnie, siłę, poprawną postawę, duży zakres ruchu. I jakby nie patrzeć prawe biodro ma tylko 2 miesiące na dojście do znakomitej formy - tak aby po operacji lewego mogło dzielnie znosić wszystkie utrudnienia i ogromne obciążenie z racji wyłączenia z użycia lewej nogi. Dla takiego biodra to gruuuuuba sprawa.
Moje domowe i basenowe ćwiczenia znowu zostały nieco zmodyfikowane i utrudnione. Obie nogi naprawdę mają co robić. Naturalnie dbać trzeba o obydwie - jedną wzmacniam po a drugą przed ganzem.
Dziś piękna pogoda za oknem. W sam raz na hulajnogę :-)


foto: net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.