piątek, 12 marca 2010

12.III.2010 Nowa bariera

/mieszkanie - wanna/

No to postawiłam sobie poprzeczkę znów ciut wyżej. Kolejna bariera jaką mam do pokonania na bezdechu pod wodą to już 00:03:10. To nie taki łatwy do poprawienia wynik... Tym bardziej że do tej pory nie ćwiczyłam bezdechu. Łamanie barier jest cudownym odczuciem. Spektaklem ciała! Wyzwala ogrom endorfin! Mało co cieszy mocniej niż wygrana rywalizacja, szczególnie ta z własnym organizmem. Zawody, stawanie w szranki! Nowe osiągi. W każdej dziedzinie, czy to sport, zdrowie, nauka, pasja, praca - są wyjątkowe, napędzają, motywują :-) Dalej, prędzej, wyżej, szybciej, mocniej!


















foto: net (Mehgan Grier)

1 komentarz:

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.