środa, 30 grudnia 2009

29.XII.2009 Avatar

/kino/

Avatar.
Jestem pod dużym, naprawdę ogromnym wrażeniem. Zawsze doceniałam świeże pomysły i kreację, ale to co zobaczyłam w tym filmie przerosło moje oczekiwanie. Postprodukcja która ponoć trwała 2 lata jest majstersztykiem. Za kilka dni wybieram się ponownie, tym razem na IMAX-u docenić smaczki i niuanse, które zapewne umknęły mi w ogromie zdarzeń i wartkiej akcji.

Szacun, przez duże S.



















foto: net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.