/rodzinny dom/
Najciekawsze jest to, że wszycy znajomi odkąd wiedzą, że jestem u rodziców życzą mi w smsach, mailach czy telefonach wypoczynku, złapania oddechu, błogiego spędzania czasu z rodzinką itd. Hah, póki co to moje tzw. pobożne życzenia. Jak narazie zasuwam jak mały samochodzik realizując to po co głównie tu przyjechałam. I nie ma w tym nic z wypoczynku ;-) Ale jak wywiążę się z wszystkich zadań to i owszem - nie podaruję sobie ciepłej sauny w któryś wieczór.
Od kilku dni nie "opiekuję się" forum i nie mam czasu pracować nad fundacją. Ale wszystko zostawiłam w dobrych rękach "moich ludzi" :-) Tych, którym zależy tak samo bardzo jak mi, więc jestem spokojna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)
W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".
Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.