środa, 16 czerwca 2010

16.VI.2010 Nie rak

/samochód/

Siedzę w samochodzie i trawię, zbieram w całość i jedną kupę informacje, które otrzymałam od onkologa. Jest dobrze. Po badaniach, usg, biopsji itd. diagnoza mówi, że mam tylko niezłośliwego włókniaka. Owy nieproszony gość zamieszkuje moją prawą pierś. Czasem boli. Odkryłam go 3 tygodnie temu. Ma 2 x 1 cm wielkości i zdążył mi już spędzić nieco snu z powiek.. W normalnych warunkach pozostałby dalej ze mną pod częstą obserwacją, ale z racji obciążenia genetycznego otrzymałam skierowanie do usunięcia go.

Po lekarzu nieco opadłam z sił, których miałam w nadmiarze ostatnimi dniami. Nie pojechałam nawet planowo na angielski. Chyba potrzebuję chwili dla siebie, pobycia z samą sobą... no, ewentualnie + książka.

Grunt, że jest dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.