wtorek, 22 lutego 2011

21.II.2011. Wishful thinking

/mieszkanie/

Tydzień użerałam się z nogą. Biodrem, kolanem, barkiem... bark boli nadal..
Jakoś się dogadałyśmy ;)
"Dogadanie" poskutkowało złamaniem bariery 100 m w DYN w nowej monopłetwie.
Dobrze, będzie dobrze. Polubimy się :)
Siły nogo. Spokoju głowo. I cierpliwości Katjo ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)

W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".

Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.