Nadal przegrywam z nogą.
Walczę ale przegrywam.
Nie mam żalu. Nie pytam "dlaczego".
Przyjmuję to co dostaję. I czekam. Pracuję, ćwiczę, w pocie czoła na podłodze...
W końcu musi coś się zmienić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Katja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz podzielić się swoim zdaniem, skomentować post lub blog napisz coś od siebie :-)
W polu: "Komentarz jako" rozwiń listę i wybierz "Nazwa" wpisując swój nick albo imię. Jeśli jesteś zarejestrowany/a w Blogerze - wybierz "Konto Google".
Serdecznie zapraszam do komentowania i konwersacji :-)
Katja.